[Relacja] MIEJSKA I POWIATOWA BIBLIOTEKA PUBLICZNA W ZAWIERCIU

Muzyczne akcenty w Klubie Filmowym

spotkanieStyczniowy Klub Filmowy Kultura z Wyższego Piętra, zaproponował fanom dobrego kina spotkanie z wyjątkowym filmem. Emocje, nastrój, ruch i taniec, odgrywały tutaj kluczową rolę. Darren Aronofsky – reżyser filmu Czarny Łabędź, dał bowiem swoim widzom całą gamę różnorodnych przeżyć. Wprowadził widzów w niezwykły świat tańca, muzyki i ruchu. Pokazał, jak złudne może okazać się dążenie do perfekcji i jak wiele wyrzeczeń za sobą pociąga. Udowodnił, że jest bardzo cienka granica między zaangażowaniem, a obsesją bycia najlepszym.

Czarny Łabędź nawiązuje do jednego z najsłynniejszych na świecie przedstawień baletowych – „Jeziora Łabędziego”. Baletnica Nina marzy o zdobyciu najważniejszej roli w mającym odbyć się przedstawieniu. Chce wszystkim pokazać swój perfekcjonizm i zaangażowanie. Walczy z ograniczeniami własnego umysłu, wydolnością organizmu, nadopiekuńczą matką. Dziewczyna kocha taniec, któremu podporządkowuje całe życie. Balet jest bowiem dla niej celem i sensem egzystencji. Mordercze tempo treningów, bolesne kontuzje i ciągła rywalizacja, nie pozwalają na odpoczynek. Ambicje okazują się ważniejsze, niż rzeczywiste możliwości organizmu.

Połączenie roli Białego Łabędzia, a więc gracji i niewinności, z rolą Czarnego Łabędzia – symbolu uwodzicielskiej zmysłowości, okazują się bardzo trudnym zadaniem. Ile trzeba pokonać w sobie ograniczeń, by nie być posądzonym o sztuczność i sztywność ruchu…Postać głównej bohaterki pokazuje, że bardzo wiele. Niestety perfekcjonizm, przemęczenie i podsycane ambicje, stają się bardzo krótką drogą prowadzoną do szaleństwa, w którym nie liczą się inni.

Reżyser Darren Aronofsky to jeden z najbardziej charakterystycznych współczesnych, postmodernistycznych amerykańskich twórców. Wszystkie jego filmy obfitują w atmosferę surowości, emocji z pogranicza szaleństwa i obłędu. Reżyser chętnie dozuje niepokój i pokazuje zgubną rolę wszelkich nawyków. Chętnie pokazuje mroczne zakątki duszy i dąży do odkrywania jej tajemnic.

spotkanie

Czarny Łabędź dostarczył widzom swoisty prysznic emocjonalny. Bezwzględna cisza w trakcie filmu i zaraz po nim, okazała się bardzo wymowna. To był czas na uporządkowanie myśli, uspokojenie emocji i wyciszenie się.

Dziękujemy Michałowi za wspaniałą prelekcję dotyczącą twórczości reżysera. To była duża dawka bardzo wartościowych wiadomości.

Nadesłała: Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Zawierciu