[Relacja] BIBLIOTEKA PUBLICZNA MIASTA I GMINY W ŁAZACH

ZNANE I NIEZNANE LOSY BLISKICH

spotkanieStyczniowe spotkanie z cyklu „Znane i nieznane losy bliskich” poświęcone było 75. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz. Podkreślenie rocznicy było sposobnością do wspomnień o mieszkańcach gminy, którzy byli więźniami obozu, którzy w nim zginęli bądź byli wywożeni do innych obozów.

W trakcie spotkania odczytywano fragmenty wypowiedzi więźniarki obozu KL Auschwitz Leokadii Kwiatkowskiej, która w następujący sposób wspominała wyjazd do Oświęcimia:

Nadszedł dzień 20 kwietnia 1944 roku. Przed południem kazano mi się ubrać i wyjść na podwórze. Słońce pięknie świeciło, była piękna wiosenna pogoda. Na podwórku ujrzałam stojący samochód. Gestapowiec do mnie RAUS! Weszłam na samochód i wtedy ujrzałam znajomych z Grabowej i Niegowonic: Bolesława Skrzeka, Kazimierza Dzbanucha, Kazimierza Sokół, Antoninę Bachowską, Honoratę i Natalię Łonak, Władysława Nowaka, Alfreda Białasa, Wiktorię Pandel i innych, których nazwisk nie znałam. Wszystkich było nas około 20. Usiadłam między moją mamą WiktoriąPAndel i Alfredem Białasem – partyzantem z mojej placówki. Niemcy skuli nas wszystkich – jeden za drugim. Fredek Białas był tak zbity i storturowany, że początkowo nie mogłam go poznać i on tak samo mnie. Miał popalone ręce, bo w czasie zeznań palono mu na rękach ogień. Czaszkę miał pękniętą od bicia „bykowcami” i cały był czarny i opuchnięty. Mimo tych tortur też nic nie powiedział. Dowiedziałam się też, że rodzona matka, nie poznała mnie po torturach, gdy zostałam wyprowadzona na plac w czasie opisanej już wcześniej wizyty władz hitlerowskich w gestapie w Zawierciu, mimo, że była bardzo blisko mnie. Dopiero później dowiedziała się, że to byłam ja. Ruszył samochód, byłą gdzieś godzina jedenasta. Eskortowało nas czterech gestapowców, między innymi Sznajder, Otzylok. Wszyscy byliśmy w napięciu – gdzie nas wiozą? Jechaliśmy przez Będzin, Mysłowice, Lędziny. Gdy minęliśmy Lędziny – jeden z więźniów powiedział:

– Jedziemy do Oświęcimia.

Podczas spotkania prezentowano także fragmenty wypowiedzi osób, które opowiadały o okolicznościach aresztowań swoich krewnych.
Najbliższe spotkanie „Znane i nieznane losy bliskich” odbędzie się 26 lutego 2020 roku o godz. 16:00 w Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy w Łazach. Prosimy o udostępnianie materiałów, które pozwolą wzbogacić materiał dotyczący historii lokalnej poświęcony poszczególnym mieszkańcom gminy.

Nadesłała: Beata Kuc