Wieczór poetycki w Paniówkach
Kolorowo i optymistycznie — tak było w bibliotece w Paniówkach w ubiegły wtorek. A to wszystko za sprawą malarstwa Sybilli Golec, która podczas spotkania z okazji dnia bibliotekarza wystawiła swoje prace. Spotkanie uświetnił koncert piosenki poetyckiej w wykonaniu Kuby Michalskiego. Następnie klub poetycki działający na terenie Gminnej Biblioteki Publicznej w Gierałtowicach zaprezetował wydany niedawno tomik „Dar Słowa”, w którym znalazły się wiersze: Lidii Pietrowskiej, Ireny Kanickiej, Bogdana Krzysztofa Wachowicza i Tadeusza Golonki. Na spotkaniu obecny był wójt gminy Gierałtowice, dr inż. Joachim Bargiel, który podziękował bibliotekarzom za ich wkład w rozwój kultury.
Obrazy Sybilli Golec to próba przywrócenia światu jego pierwotnego piękna. Rajski ogród malowany trochę jakby za mocno, może w obawie przed tym, że się nie uda? Że nie uda się się świata uleczyć, ocalić? Jest jednak w tych obrazach pełna determinacja, by to uczynić.
Kuba Michalski zaprezentował klasykę polskiej poezji, od „Lokomotywy” Tuwima, po… „Lilie” Adama Mickiewicza. Był Leśmian, Staff i Przerwa-Tetmajer. Ale także piosenki Kaczmarskiego i Coehna. Głos Michalskiego jest bardzo mocny, co ułatwiło „lekturę” wierszy. Choć linia melodyczna była ciekawa, nie odciągnęła uwagi od tekstu, a przecież właśnie o to chodzi w piosence poetyckiej.
„Dar słowa” to antologia wierszy lokalnych poetów, którzy spotykają się w gierałtowickiej bibliotece. Spotkania mają charakter otwarty, chęć udziału należy zgłosić pani dyrektor biblioteki, Lidii Pietrowskiej. Poeci tworzą grupę w tym sensie, że dzielą się swoimi doświadczeniami i wzajemnie wspierają się w twórczych działaniach, zachowują jednak swój indywidualny styl oraz własny sposób widzenia i opowiadania świata.
Wieczór poetycki w Paniówkach zakończyły ożywione dyskusje. Kolorowe anioły pani Sybilli uśmiechały się na pożegnanie.
Nadesłała: Irena Kanicka