JAK NIE CZYTAM, JAK CZYTAM w Piekarskiej Bibliotece
Przystępując do ogólnopolskiej akcji „Jak nie czytam, jak czytam” nie przypuszczaliśmy, że tylu młodych ludzi przyłączy się do nas. 10 czerwca br. razem z młodzieżą z piekarskich szkół przeszliśmy barwnym pochodem ulicami miasta, by w pobliżu Miejskiego Domu Kultury, podjąć próbę ustanowienia rekordu czytania w jednym miejscu. Jak wypadniemy w konfrontacji z innymi? Tego oczywiście na chwilę obecną nie wiemy, ale osiągnęliśmy rzecz bardzo ważną – CZYTANIEM MOŻNA I TRZEBA CHWALIĆ SIĘ. Wyrażamy też nadzieję, że zwróciliśmy uwagę społeczności Piekar Śląskich, że kondycja bibliotek przekłada się na wskaźniki czytelnictwa. Jak podkreślają eksperci, jedyna nadzieja na wzrost czytelnictwa leży w dorastającym pokoleniu, a przewodnią rolę w jego aktywizacji pełnią biblioteki.
Przystępując do akcji szukaliśmy sprzymierzeńców. Chodziło nam o to, by być widocznym w przestrzeni naszego miasta. Postanowiliśmy zwrócić się o pomoc do kopalni z terenu Piekar Śląskich w sprawie bezpłatnego napełnienia helem stu balonów. Nasza prośba została przyjęta ze zrozumieniem i chmura żółtych balonów górowała ponad nami. Przygotowaliśmy okolicznościowe transparenty, uczestników wyposażyliśmy w głośne trąbki. Liczna grupa uczestników maszerowała w strojach przedstawiających różne postacie literackie. Byliśmy naprawdę widoczni! W samym przemarszu pomagała nam policja, byśmy mogli czuć się bezpiecznie. Po dotarciu do miejsca, gdzie zamierzaliśmy czytać, okazało się, że Prezydent Piekar Śląskich, Pani Sława Umińska-Duraj chce się spotkać z uczestnikami. Wyraziła radość z uczestnictwa tak licznej grupy w próbie bicia rekordu czytania w jednym miejscu. Przekazała nam pozdrowienia i wszyscy razem rozpoczęliśmy czytanie – każdy swoją książkę. Było głośno i radośnie, a przechodzący przypadkowo ludzie dołączali do nas!
Pokazaliśmy aktywność czytelniczą młodzieży w Piekarach Śląskich! Jest się czym chwalić. Było nas 488 osób! Razem i równocześnie czytaliśmy różne książki, podejmując tę niecodzienną próbę. Warto zadać sobie trud organizacji takiego przedsięwzięcia, bo ono uświadamia nam, że to doskonała forma promocji czytelnictwa i samych bibliotek. Już dziś planujemy podobną akcję za rok. Mamy nadzieję, że skutecznie zainicjowaliśmy modę na czytanie.
Nadesłała: Miejska Biblioteka Publiczna w Piekarach Śląskich