[Relacja] BIBLIOTEKA PUBLICZNA MIASTA I GMINY W ŁAZACH

Dni Skandynawskie ‘2019 w Łazach

projektGdzie mieszkają najzdrowsi emeryci? Z czym wiąże się barwa desek domów w Norwegii? Którą trasę wybrać, aby spotkać unikatowy znak drogowy „Uwaga trolle”? Którą skandynawską wyspę zamieszkuje więcej niedźwiedzi polarnych niż ludzi? To tylko niektóre pytania, na które odpowiedzi można było znaleźć, uczestnicząc w „Dniach Skandynawskich ‘2019 w Łazach” odbywających się w Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy w Łazach w dniach 14-25.10.2019 roku.

Wszystko za sprawą akcji pn. „Zasmakuj Skandynawii”, która prowadzona była w Wypożyczalni Biblioteki. Każdy odwiedzający ją czytelnik mógł spróbować skandynawskich ciasteczek pepparkakor i odkryć ciekawostki mieszkańców Północy. W trakcie trwania Dni Skandynawskich w Galerii na Piętrze Biblioteki prezentowana była także wystawa fotograficzna „Stavanger – przystań sztuki & port przemysłu” ze zbiorów Andrzeja Kudeli, a 22 października 2019 r. odbyło się spotkanie pn. „Na tropie tajemnic” z Andrzejem Wójcikiem, w którym wzięli udział uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 w Łazach.

spotkanie
Andrzej Wójcik jest pasjonatem turystyki rowerowej. Wyprawy na dwóch kółkach to jego sposób odkrywania od ponad 30 lat. Mówi o sobie, że choć uprawia turystykę rowerową, nie jest turystą a podróżnikiem. Dlaczego? Turysta ogląda, podróżnik poznaje. Podróżnik bada, tropi i poszukuje. Jest zainteresowany zabytkami znanymi, ale nieustannie szuka rzeczy mniej znanych. Interesuje go życie ludzi zamieszkujących miejsca, które odwiedza, ich codzienność, odpoczynek i praca, słowem – wszystko to, czego nie znajdziemy w przewodnikach.

Właśnie tak wyglądają rowerowe podróże Andrzeja Wójcika. Wędrując po Skandynawii, stara się odkrywać ciekawe budowle i miejsca, do których nie przybywają tysiące ludzi. Jako przykład podaje tu skandynawskie cmentarzyska czy bornholmskie uroczyska, które dla przeciętnego turysty nie są może tak rewelacyjne jak najbardziej znane obiekty i katedry, ale według prowadzącego są fascynujące. Podczas spotkania z młodzieżą pan Andrzej opowiadał o menhirach i megalitach, które podziwiał w Skandynawii, zaznaczając, że nie są to tylko kamienie, ale dawna biblioteka wiedzy.

Lata temu ustawiano je w odpowiednich miejscach, układach i odległościach od siebie, zazwyczaj tam, gdzie płyną szlaki energetyczne. Zwrócił uwagę uczestników spotkania na bornholmskie rotundowe kościoły stanowiące niegdyś nie tylko obiekty sakralne, ale i obronne oraz spichrze – miejsca gromadzenia żywności, dzięki czemu ludzie mogli w trakcie walko przetrwać wiele dni. Opowiedział o sposobie ich budowania na planie koła, charakterystycznych elementach takich jak niewielkie wąskie okna, w których w chwilach zagrożenia można było wystawić armatki, a nawet ciężką broń.

Pan Andrzej zachęcał do odwiedzania Skandynawii jako miejsca doskonale przygotowanego pod względem infrastruktury turystycznej, z ciekawymi zakątkami, wybrzeżami i klifami z punktami widokowymi do odpoczynku i podziwiania wyjątkowych pejzaży. Podkreślał też, że Skandynawia jest rajem dla rowerzystów, otwartym na turystów, którzy lubią odkrywać i przeżywać ciekawe chwile. Słowom podróżnika towarzyszyła prezentacja fotografii z jego dotychczasowych wypraw, dzięki którym zgromadzona w Bibliotece młodzież mogła na chwilę przenieść się do krainy klifów.

Nadesłała: Bogusława Serzysko