[Relacja] MIEJSKA I POWIATOWA BIBLIOTEKA PUBLICZNA W RACIBORZU

„Smaki raciborskiego dziedzictwa w bibliotece”

Wykład Grzegorza Wawocznego „Z rytmem przyrody. Jak żywili się nasi przodkowie na ziemi raciborskie” i poczęstunek przygotowany przez Koło Gospodyń Wiejskich z Pogrzebienia – tak w sobotę 18 września obchodzono w raciborskiej bibliotece Europejskie Dni Dziedzictwa, których hasłem przewodnim w tym roku są „Smaki dziedzictwa”.

Grzegorz Wawoczny jest prawnikiem, historykiem z zamiłowania, redaktorem, wydawcą i uznanym znawcą zwyczajów i tradycji regionalnych ziemi raciborskiej. W 2005 roku wydał książkę Kuchnia raciborska. Podróże kulinarne po dawnej i obecnej ziemi raciborskiej. Na spotkanie w bibliotece przyniósł dwie książki kucharskie z dawnych lat. Jedna, opublikowana w języku niemieckim (Ratiborer Kochbuch) oprócz kolekcji regionalnych przepisów zawiera ciekawe wkładki reklamowe. Natomiast niejedna czeska gospodyni musiała kartkować książkę Magdaleny Dobromily Rettigovej Domácí kucharka, w poszukiwaniu pomysłu na szybki obiad.

Czy da się wiernie odtworzyć dawne smaki? Grzegorz Wawoczny próbował odpowiedzieć na pytanie, czy współcześnie możemy spróbować tradycyjnego raciborskiego piernika i piwa takiego jakie pito na przełomie XIX i XX wieku, w czasach mistrza Kaufmanna. Trudno jednak o te same słody, drożdże i chmiele jakich używano przed wiekami. Cena leżakującego przez rok ciasta na piernik, wyrabianego według receptury dawnych mistrzów, dochodziłaby do 300 zł za kilogram.

Szczególnie podziękowania dla Koła Gospodyń Wiejskich z Pogrzebienia. Panie (i panowie – oni również angażują się w działalność Koła) przygotowali prawdziwą ucztę dla podniebienia. Na stole pojawiła się dziczyzna, tradycyjne pajdy chleba ze smalcem i ogórkiem kiszonym do zagryzienia. Słodkości reprezentował kołocz ze śliwkami, szarlotka i sernik z brzoskwiniami.

Spotkanie odbyło się w ramach Europejskich Dni Dziedzictwa.