Dwa bieguny z Jaśkiem Melą
Mnóstwo odwagi, masa siły mięśni i ducha, bez liku pozytywnego myślenia, dostrzeganie ważności innych ludzi, deczko pokory, kilogram świadomości tego, że marzenia nie spełniają się same, bez naszego wysiłku i gram świadomości, że aby przejść jakąś drogę trzeba zacząć iść – tak jawi się recepta Jaśka Meli na to, aby faktycznie przeżyć swoje życie i dzień kończyć poczuciem, że zrobiliśmy krok do przodu, czyli osiągnęliśmy małe zwycięstwo.
22 września 2021 r. w Miejskim Ośrodku Kultury w Łazach odbyło się spotkanie motywacyjne „Dwa bieguny” z podróżnikiem, działaczem społecznym, mówcą motywacyjnym Jaśkiem Melą zorganizowane przez Bibliotekę Publiczną Miasta i Gminy w Łazach w ramach projektu „Biblioteka na krańcach świata” dofinansowanego przez Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu w programie „Partnerstwo dla książki 2021”.
Uczestnicy spotkania spędzili popołudnie pełne pasji i pozytywnych przesłań. Poznali kawałek nieznanego im świata, zostali utwierdzeni w tym, że niepełnosprawność nie oznacza końca aktywnego życia i zachęceni do wiary w to, że granice nie tylko państw, ale i możliwości możemy przesuwać, póki mamy odwagę działać i w ten sposób poznawać i się uczyć – słowem – otwierać się na świat i ludzi.
Usłyszeli też, że niepełnosprawność to nie tylko niedomaganie fizyczne, ale przede wszystkim myślenie hamujące działanie.
Jasiek Mela podkreślał również, jak ważny jest w naszym życiu kontakt z drugim człowiekiem i docenianie go, szczególnie w świecie, w którym każdy z nas za czymś goni. Spotkanie pełne było anegdot, pięknych obrazów z podróży i życiowych przemyśleń, skłaniających do głębszych refleksji. Jego uczestnicy poznali 2 twarze Jaśka – zwycięzcy: zdobywcy dwóch biegunów, osoby, która odbyła wyprawy na Elbrus, Kilimandżaro, El Capitan i przebiegła New York City Marathon, założyciela Fundacji „Poza Horyzonty” oraz zwykłego – niezwykłego człowieka dzielącego się różnymi doświadczeniami, który nie boi się mówić o swoich rozterkach, słabościach i myślach o niedoskonałości, którą ukrywa w sobie prawdopodobnie każdy z nas. Usłyszeli też, że umiejętnością ważniejszą niż wymieniane sukcesy, zdobywanie szczytów i osiąganie linii mety na wymagających dystansach jest umiejętność powstawania po upadkach, bo to właśnie ona otwiera przed nami świat i że nikt z nas naszego życia nie przeżyje, dlatego warto włożyć wysiłek i czasem zapomnieć o negatywnych myślach powstrzymujących nas przed rozwijaniem siebie i sięganiem do tego, na czym faktycznie nam zależy.
Czas spędzony z Jaśkiem Melą przypomniał, że wbrew pozorom świat jest mały, dostępny dla wszystkich i czeka na to byśmy go odważnie odkrywali i poszerzali horyzonty. W projekt podróżniczy wpisał się doskonale, bo tak naprawdę każdy z nas ma w sobie żyłkę podróżnika, gdyż życie to właściwie jedna wielka podróż pełna marzeń, celów i planów przeplatanych trudnościami, a wreszcie i ludzi, warta wysiłku i przekraczania swoich barier.
Jasiek Mela dziękujemy za niezwykle motywujący czas!
Nadesłała: Bogusława Serzysko
„Dofinansowano ze środków Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu pochodzących z Funduszu Promocji Kultury”