Noc w Bibliotece
O tym, jak smakuje biblioteka mogli przekonać się mieszkańcy Bielska–Białej, którzy w sobotni wieczór, 13 maja odwiedzili Książnicę Beskidzką. Bielska biblioteka po raz kolejny zorganizowała Noc w Bibliotece, która w tym roku przebiegała pod hasłem Biblioteka – palce lizać. W piękne majowe sobotnie popołudnie punktualnie o godzinie 18:00 biblioteka otworzyła swoje drzwi dla przybywających tłumnie gości. Powitał ich dyrektor Książnicy Bogdan Kocurek, zachęcając w imieniu swoim i pracowników do wspólnej zabawy.
Każdy czy to dorosły, czy dziecko mógł tego wieczoru znaleźć w Bibliotece coś dla siebie. Dotknąć, poczuć, powąchać. Pracownicy Książnicy zadbali o każdego, przygotowując na tę wyjątkową noc szereg atrakcji. Tylko tego wieczoru każdy mógł zwiedzić bibliotekę od kuchni, zajrzeć w każde, na co dzień niedostępne i niewidoczne dla czytelników miejsca, dowiedzieć się, gdzie przechowywane są książki, co kryje się na drugim piętrze i dokąd prowadzą tajemnicze schody. Co więcej, 13 maja okazał się dniem szczęśliwym dla tych, którzy w terminie zapomnieli zwrócić książki – tylko w tym dniu mogli zrobić to nie ponosząc żadnych konsekwencji, w ramach nocnej amnestii.
Pierwszym daniem serwowanym w bibliotecznej kuchni było spotkanie z Anną Jurksztowicz. Znana i lubiana wokalistka, producentka muzyczna, autorka piosenek wystąpiła w nietypowej dla siebie roli – autorki książki kucharskiej IQuchnia czyli jak inteligentnie jeść i pić. Jak sama mówi „nie jest to typowa książka kucharska, a raczej podręcznik dla świadomych konsumentów i domowych kucharzy”. Czytelnik znajdzie w niej porady jak świadomie kupować żywność, przechowywać ją i wyczarowywać potrawy, które zachwycą rodzinę i przyjaciół.
Jurksztowicz podkreślała, że każdy z nas jest tym, co je. Dlatego warto przyjrzeć się nieco dokładniej temu, co kupujemy, by dłużej móc cieszyć się nie tylko dobrym zdrowiem, ale witalnością i młodością. W trakcie spotkania, Anna Jurksztowicz opowiadała o tym, jak powstała książka, co ją skłoniło do zajęcia się takim tematem. Odpowiadała także na pytania publiczności, między innymi co warto mieć w lodówce czy spiżarce? Jak w pojedynkę przygotować kolację dla kilkunastu gości i samemu czerpać radość ze spotkania, wyglądając przy tym jak gwiazda filmowa. Na zakończenie spotkania na zebranych gości czekała niespodzianka – recital. Anna Jurksztowicz zaśpiewała kilka piosenek, wśród których znalazły się te najbardziej znane.
Drugim wykwintnym daniem Nocy było spotkanie z Arturem Michną, krytykiem kulinarnym, podróżnikiem, smakoszem i publicystą. Nasz gość na wstępie przyznał, że jest zachwycony Bielskiem i już nie może się doczekać spotkanie z kulinarną stroną naszego miasta. Jak sam przyznał, lubi mówić i pisać o jedzeniu. I podobnie jak pani Jurksztowicz, uważa, że jesteśmy tym, co jemy. Produkty, które spożywamy mają ogromne znaczenie dla naszego zdrowia, samopoczucia, ciała i ducha. Jedzenie, mówił Michna jest ważnym elementem naszego życia codziennego, naszą spuścizną kulturową, tradycją, historią,
a najważniejszym meblem w każdym domu powinien być stół – miejsce spotkań, rozmów, kulinarnych zachwytów. Krytyk podkreślał, że dysponujemy świetnymi produktami lokalnymi i nie ma potrzeby sięgania po egzotyczne nowości. Na koniec spotkania Michna przygotował dla gości konkurs – każdy kto zadał pytanie, mógł otrzymać nagrodę.
Podczas, gdy dorośli słuchali koncertu Anny Jurksztowicz i uczestniczyli
w spotkaniu z Arturem Michną, dzieci mogły wziąć udział w wielu, przygotowanych specjalnie na tę jedyną noc, atrakcjach. Dużym zainteresowaniem cieszyły się warsztaty carvingu czyli rzeźbienia w owocach i warzywach. Fotobudka, umożliwiająca zrobienie zdjęć w najdziwniejszych przepraniach, oblegana była przez całą noc. Kto chciał, mógł wziąć udział w quizach owocowo-warzywnych i wygrać atrakcyjne nagrody . Na śmiałków czekały Smaki – Smaczki czyli kulinarne podchody. Dzieci spotkały się również z Joanną Krzyżanek, autorką książek o Cecylce Knedelek i Ignasiu Ziółko. Pisarka nie tylko opowiadała o swoich książkach, ale także przygotował warsztaty dla dzieci, które pod jej kierunkiem wykonywały waflowe postacie.
A ponieważ była to noc kulinarnych atrakcji, że Palce lizać! goście mogli wziąć udział w degustacji smakołyków regionalnych przygotowanych przez Koło Gospodyń Wiejskich z Hecznarowic. Wśród serwowanych pyszności nie zabrakło przekąsek słonych i słodkich takich, że Palce lizać! A po udanej uczcie przyszedł czas na dalszy ciąg zabawy – goście mogli wysłuchać występu zespołu regionalnego Echo.
Kulinarną Noc w Książnicy Beskidzkiej zakończył pokaz nocnego kina, tematycznie związanego z motywem przewodnim.
Nadesłała: Książnica Beskidzka w Bielsku-Białej