BIBLIOTEKA PUBLICZNA MIASTA I GMINY W ŁAZACH

Na zdjęciu trzej mężczyźni na tle ściany, na której wiszą różne obrazki i płaskorzeźby oraz plakat z napisem "Z męskiej perspektywy". Mężczyzna po środku trzyma w jednej ręce czerwoną różę i prawdopodobnie dyplom lub podziękowanie z napisem "Z męskiej perspektywy", a w drugiej (prawej) figurkę (chyba wyrzeźbioną) kobiety (pomalowanej na złoto), która siedzi ze skrzyżowanymi nogami, a dłonie ma położone na brzuchu.

„Z męskiej perspektywy” – o męskim spojrzeniu na sztukę

Do końca czerwca w Bibliotece Publicznej Miasta i Gminy w Łazach można oglądać wyjątkową wystawę „Z męskiej perspektywy”.

9 maja w Bibliotece Publicznej w Łazach odbyło się wydarzenie, które na długo pozostanie w pamięci wszystkich miłośników malarstwa, sztuki i kultury w ujęciu lokalnym – wernisaż wystawy prac uczestników sekcji plastycznej Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Łazach pod intrygującym tytułem „Z męskiej perspektywy”. Wystawa prezentuje prace czterech mężczyzn Bogusława Bergiusa, Fryderyka Gajdzika, Henryka Kulawika i Andrzeja Lipca – słuchaczy UTW – dla których malarstwo i rzeźba stały się nie tylko pasją, ale także sposobem na wyrażenie siebie, swoich umiejętności i indywidualnej wizji świata.

Wernisaż zgromadził liczne grono gości: członków UTW, mieszkańców Łaz, przyjaciół autorów oraz entuzjastów sztuki. Goście mieli okazję nie tylko podziwiać prace, ale także porozmawiać z ich twórcami – usłyszeć o perypetiach i historiach związanych z powstawaniem obrazów, źródłach inspiracji i osobistych motywacjach stojących za każdym pociągnięciem pędzla i ruchem dłuta.

Na wystawę składa się kilkadziesiąt prac: obrazów wykonanych farbami olejnymi i akwarelowymi, grafik oraz drewniane rzeźby. Tytuł wystawy – „Z męskiej perspektywy” – nie jest przypadkowy. To swoiste zaproszenie do spojrzenia na świat oczami dojrzałych mężczyzn, którzy poprzez sztukę dzielą się swoimi przeżyciami, przemyśleniami i emocjami. Każdy z artystów prezentuje odmienny styl i tematykę: od realistycznych pejzaży, kompozycji inspirowanych przyrodą, przez wieloformatowe obrazy kwiatów i zwierząt, czy portrety także w formie graficznej (wśród których znaleźć można wizerunki postaci znanych muzyków czy aktorów: Zbigniewa Wodeckiego, Louisa de Funèsa, Sylwestra Stallone) aż po bardziej abstrakcyjne formy wyrazu. Na szczególną uwagę zasługują drewniane rzeźby – każda z nich to efekt precyzyjnej pracy, misternej struktury, dowód cierpliwości, determinacji i dyscypliny. Wystawa ma również szerszy wymiar społeczny – przełamuje stereotypy związane z wiekiem i płcią w sztuce. Pokazuje, że sztuka o wiek nie pyta, a mężczyźni (może i zwłaszcza) dojrzali również mają ogromną potrzebę ekspresji artystycznej, potrafią tworzyć piękno i dzielić się nim z innymi.

Anna Wilk

Na zdjęciu czterech mężczyzn i trzy kobiety. Wszyscy ustawieni na tle ściany z obrazami, grafikami i płaskorzeźbami. Mężczyźni trzymają w dłoniach białe torebki prezentowe, róże oraz dyplomy.